piątek, 18 listopada 2016

Duch

Życie nie jest proste. Ludzie się dzielą na różne typy. Mamy osoby, które są bardzo żywiołowe i potrafią narzucać innym osobą swoje zdanie. Niestety ja leżę na drugim biegunie. Jestem duchem. Nikt mnie nie zauważa: w szkolę, w harcerstwie nawet w piłce nożnej oraz w wolnym czasie. To jest okropne, mówisz coś i nikt na to nie reaguje. Niby uczestniczysz w rozmowie, a i tak nikt Cię nie zauważa. W harcerstwie wszyscy mnie traktują jak małego Grzesia. Prawie nikt we mnie nie widzi drużynowego, opiekuna, wychowawcy. Wszyscy mnie traktują jak uczestnika. Czy im pozostał w pamięci mój obraz sprzed kilku lat? Staram się różnym sposobami zostać zauważonym. Niestety tylko "dziecinne" sposoby są skuteczne. Czemu tak jest? Czy ja już odstaję od społeczeństwa? Wiem, mam bardzo ciężki charakter, ale staram się być jak najlepszy. Jest ciężko, bo codziennie walczę ze swoimi słabościami między innymi nieśmiałością. Dlatego jestem duchem. Ja czekam na swoją okazję, żeby stać się widzialnym. Kiedy ludzie coś potrzebują to zawsze służę pomocą. Jeśli spotka Was taka sytuacja to tym razem wam nic nie poradzę. Sam szukam drogi, aby stawać się widzialnym, ale obiecuję kiedy ją znajdę to Wam o niej opowiem. Bądźcie sobą, jak wyżej pisałem, że staram się być zauważonym to zawsze pokazują swoją twarz, tylko cześć zupełnie inną niż codziennie-ale moją

LeLoupSoiltaire

Tu zamieszczam link to piosenki: https://www.youtube.com/watch?v=z5pVHaLwy-U

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz